Śpiwór Wojskowy Bundeswehr Typ Mumia Oryginał Demobil DB

Śpiwór konkret. Ciepły,duży i solidny. Polecam

Bardzo duży, a dla mnie - jak na swoją wielkość nie aż tak ciepły. Możliwe, że dostałem "wyleżaną" sztukę. wygląda bardzo solidnie

obawiałem sie troszeczkę mojego pierwszego zakupu w armywold... w końcu to rzecz używana... jednak jak na sprzęt używany śpiwór był w super stanie.... w jednym tylko miejscu wystarczyło przetrzeć go wilgotną ściereczką żeby zmyć jakiś biały proszek... do spiwora zakupiłem worek nieprzemakalny.... worek miał juz widoczne ślady użytkowania (delikatne odklejajaca sie guma od tkaniny)... ale... do zamówienia dołożono drugi taki sam plus worek brezentowy na bieliznę.... jestem w pełni zadowolony i juz planuje kolejny zakup...

Mój śpiwór jest bez plam :) z dobrym zamkiem, tylko z niewielkimi śladami użytkowania. Jest ciepły. Wszystko zgodnie a opisem. ZDECYDOWANIE POLECAM.

Moj ma jakies plamy-jakby po oleju i zamka do konca nie mozna dopiac bo sie rozlazi. Ale juz testowalem-cieply i wygodny.

Testuję ten wór juz ponad rok. Zmarzlak jestem. Więc przykrywam biodra - brzuch futrem baranim. Się sprawdza taki tandem. Nie próbowałem w plenerze. Wogóle dorobiłem tez pokrowiec z niemieckiego koca wełnianego do tego wora. No niezłī patent! Ale razem wazą ponad 5 kg. To za duzo trochę na tramping. Jak całkiem się wkurzę to trzasnę spiwór z futer baranich. Niech wazy swoje ale marzł nie będę!

Śpiwór wykonany solidnie i nie zniszczony .Nosi lekkie ślady użytkowania, ale w pełni spełnia swoją funkcję. Zamówiłem już drugi, myślę, że nie zawiedzie mnie w potrzebie.Kilka dni temu były śpiwory w Lidlu za podobną kwotę , ale nadawały się raczej do spania w temperaturze pokojowej, nie wspomnę o wykonaniu (dalekowschodnie badziewie, za rok kup sobie nowe).

Bardzo dobry śpiwór, testowałem go w zimę, pod namiotem (około -20 stopni) spisał się jak należy (chociaż miałem jeszcze na sobie ocieplacz).

Miałem okazję spać w nim zimą, na śniegu, pod namiotem z pałatek. Spisał się ok, choć profilaktycznie wolałem docieplić się dodatkowymi warstwami odzieży. Spokojnie na chłodną wiosnę i jesień będzie jak znalazł. Wadą jest tylko rozmiar (gabaryty są pokaźne). I jedna rada: śpiwora się nie pierze, bo to niszczy jego właściwości izolacyjne. Dla higieny trzeba porządnie wywietrzyć i czyścić powierzchniowo.

Śpiwór naprawdę solidnie zrobiony. Nie miałem go jeszcze okazji wypróbować ale poczekam do pierwszych śniegów :)